Kredyt konsumencki
08/11/2021

W jakiej formie powinno się zawierać umowę o kredyt konsumencki? Podejście Prezesa UOKiK.

Anna Hanas-Dąbrowska

Pandemia COVID przyzwyczaiła nas, że obecnie usługodawcy i sprzedawcy umożliwiają nam załatwienie wielu naszych codziennych spraw on-line. Dla firm z branży pożyczkowej istotne jest pytanie, czy możliwe jest zawarcie umowy pożyczki przez Internet? Omówione w tym artykule orzecznictwo Prezesa UOKiK w tym zakresie nie daje jednoznacznej odpowiedzi.

Można zaobserwować, że niektórzy pożyczkodawcy proponują udzielenie pożyczek przez Internet. Jednak art. 29 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim (ukk) stanowi, że umowa kredytu konsumenckiego powinna być zawarta w formie pisemnej.

Zgodnie z art. 78 § 1 kodeksu cywilnego, do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli. Do zawarcia umowy wystarcza natomiast wymiana dokumentów obejmujących treść oświadczeń woli, z których każdy jest podpisany przez jedną ze stron, lub dokumentów, z których każdy obejmuje treść oświadczenia woli jednej ze stron i jest przez nią podpisany.

Przepis art. 781 § 2 k.c. zrównuje formę pisemną i formę elektroniczną. Jednak stosownie do § 1 powołanego artykułu do zachowania elektronicznej formy czynności prawnej niezbędne jest złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

Tymczasem korzystanie z kwalifikowanego podpisu elektronicznego nie wydaje się rozpowszechnione, zwłaszcza wśród konsumentów.

Powstaje zatem pytanie, czy instytucja pożyczkowa naraża się na sankcje ze strony Prezesa UOKiK w sytuacji, gdy oferuje konsumentom zawarcie umów kredytu konsumenckiego bez zachowania formy pisemnej (np. przez Internet)?

Orzecznictwo Prezesa UOKiK

W wydanej kilka lat temu decyzji Prezesa UOKiK nr RBG-20/2014 zarzucono przedsiębiorcy będącemu stroną postępowania, naruszanie zbiorowych interesów konsumentów poprzez praktykę polegającą na niezawieraniu umowy o kredyt konsumencki w formie pisemnej, w przypadku umowy drugiej i kolejnych, wbrew przepisom ustawy o kredycie konsumenckim.

Przeciwnie jednak do literalnej treści zarzutu, w uzasadnieniu decyzji Prezes UOKiK zajmuje stanowisko wskazujące na brak bezprawności działania polegającego na niezachowaniu formy pisemnej umowy kredytu konsumenckiego w sytuacji, gdy umowa taka zostaje zawarta z wykorzystaniem tzw. trwałego nośnika[1].

W decyzji tej Prezes UOKiK dokonuje obszernej interpretacji przepisów ukk i Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki, wskazując na konieczność prounijnej wykładni przepisu art. 29 ust. 1 ukk.

Przepisy unijne i krajowe

Treść art. 10 ust. 1 ww. dyrektywy, której implementację stanowią przepisy ukk, brzmi: „Umowy o kredyt sporządza się w formie papierowej lub na innym trwałym nośniku. Wszystkie umawiające się strony otrzymują egzemplarz umowy o kredyt. Niniejszy artykuł pozostaje bez uszczerbku dla wszelkich przepisów krajowych dotyczących ważności umów o kredyt, które są zgodne z prawem wspólnotowym.”

Dyrektywa w sprawie umów o kredyt konsumencki oparta jest na zasadzie pełnej (maksymalnej) harmonizacji. Oznacza to, że państwa członkowskie nie powinny mieć możliwości utrzymywania ani wprowadzania przepisów krajowych innych, niż ustanowione w dyrektywie.

W końcowej części art. 10 ust. 1 ww. dyrektywy, wskazano, że państwa członkowskie mogą przewidzieć inną formę umowy o kredyt konsumencki, jednakże tylko jeśli jest to forma zastrzeżona pod rygorem nieważności. Tymczasem, przewidziana przez polskiego ustawodawcę forma pisemna została zastrzeżona jedynie dla celów dowodowych. Powoduje to istotną wątpliwość co do prawidłowości implementacji wskazanego przepisu.

W uzasadnieniu ww. decyzji Prezes UOKiK wskazuje, że zgodnie z poglądami wyrażonymi w doktrynie i piśmiennictwie, organ stosujący prawo powinien w przypadku konfliktu regulacji krajowej i europejskiej odczytać przepis w sposób „przyjazny dyrektywie”, nawet wbrew wykładni literalnej.

Dalej Prezes UOKiK wyjaśnia: „Z uwagi więc na powstałą kontrowersję co do wykładni pojęcia ’forma pisemna‘ zastosowanego w art. 29 ust. 1 ukk, Prezes UOKiK przyjął na potrzeby niniejszego postępowania, iż do zachowania formy przewidzianej tą ustawą wystarczającym jest utrwalenie umowy kredytu konsumenckiego w formie papierowej lub na trwałym nośniku, jak chce tego cytowana wyżej dyrektywa. Przyjęcie odmiennych wniosków mogłoby narazić Stronę na nieuzasadnioną (wywołaną niepoprawną implementacją) odpowiedzialność administracyjną (stwierdzenie praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów i nakaz jej zaniechania) i karnoadministracyjną (kara pieniężna)”.

Należy przy tym podkreślić, że w omawianej sprawie przedsiębiorca nie dopełniał jednak obowiązku dostarczania konsumentom kolejnej umowy pożyczki nie tylko na papierze, ale na jakimkolwiek innym trwałym nośniku, zatem brak było podstaw do umorzenia postępowania w zakresie omawianego zarzutu (Prezes UOKiK przyjął zobowiązanie przedsiębiorcy do zmiany praktyki w tym zakresie, przy czym za wystarczające uznał przesyłanie podpisanej przez pożyczkodawcę umowy w formie pliku PDF na adres e-mail pożyczkobiorcy).

Dalsze orzecznictwo

Niedługo po wydaniu ww. rozstrzygnięcia, Prezes UOKiK wydał decyzję nr RWA 11/2016 z dnia 30 grudnia 2016 r. W punkcie I.2 tej decyzji Prezes UOKiK uznał za praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów działanie przedsiębiorcy polegające na udzielaniu konsumentom drugiej i każdej kolejnej pożyczki bez zawarcia każdorazowo nowej umowy pożyczki w formie pisemnej, co stanowi naruszenie art. 29 ust. 1 w zw. z art. 30 ust. 1 ukk.

Wyrokiem z dnia 3 grudnia 2018 r. w sprawie XVII AmA 10/17 SOKiK oddalił odwołanie od ww. decyzji. W wyroku tym SOKiK podkreśla, że:„(…) każda kolejna umowa pożyczki powinna zostać zawarta w formie pisemnej, co wynika z treści art. 29 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim.” Podobne stwierdzenie zawarte jest w wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 grudnia 2020 r. w sprawie VII AGa 91/19, wydanym na skutek apelacji przedsiębiorcy od wyroku SOKiK.

W omawianych rozstrzygnięciach zarówno Prezes UOKiK, jak i sądy nie poruszają zagadnienia prawidłowej interpretacji art. 29 ust. 1 ukk, poprzestając na stwierdzeniu, iż umowa kredytu konsumenckiego powinna być sporządzona na piśmie. Powyższe może sugerować, iż organ i sądy opierają się na literalnej wykładni powołanego przepisu, z pominięciem odniesienia się do prawa unijnego w tym zakresie.

W niniejszej sprawie, podobnie do omówionej powyżej, przedsiębiorca także nie realizował obowiązku doręczania konsumentom kolejnych umów pożyczki na papierze lub innym trwałym nośniku. Co do zasady zatem, samo rozstrzygnięcie Prezesa UOKiK i sądów należy uznać za prawidłowe.

Można wyrazić żal, że w powołanych orzeczeniach zabrakło rozważań na temat kierunku wykładni art. 29 ust. 1 ukk, tak jak uczynił to Prezes UOKiK w decyzji RGB-20/2014. Ostatecznie nie jest bowiem jasne, jakie podejście do wykładni art. 29 ust. 1 ukk prezentuje Prezes UOKiK. Wydaje się jednak, że wobec jednoznacznego stanowiska zawartego w decyzji RBG-20/2014 obecnie trudno będzie organowi przyjąć, iż umowa kredytu może być sporządzona wyłącznie w formie pisemnej, bez możliwości wykorzystania do jej zawarcia innych trwałych nośników, aniżeli papier.

Odpowiedzialność pożyczkodawcy

Podsumowując, na podstawie omówionej decyzji Prezesa UOKiK nr RBG-20/2014 można przyjąć, że brak zachowania formy pisemnej umowy kredytu konsumenckiego nie powinien wiązać się z zagrożeniem sankcji ze strony Prezesa UOKiK, o ile umowa ta zostanie sporządzona na trwałym nośniku.

Wypada jednak zauważyć, że brak zachowania wymaganej formy pisemnej może rodzić po stronie instytucji pożyczkowej istotne negatywne konsekwencje wynikające z treści art. 45 ust. 1 ukk, statuującego tzw. sankcję kredytu darmowego. Zgodnie z tym przepisem, w przypadku naruszenia przez kredytodawcę m.in. art. 29 ust. 1 ukk, konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie.

Powyższe rozważania nie dotyczą co do zasady kredytodawców będących bankami lub instytucjami finansowymi, wykonującymi czynności bankowe, o których mowa w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. prawo bankowe. Na mocy art. 7 tej ustawy, mogą oni bowiem sporządzić dokument umowy o kredyt konsumencki na elektronicznym nośniku informacji, co jest równoznaczne z zachowaniem ustawowego wymagania formy pisemnej.

 

[1] Zgodnie z art. 5 pkt 17) ukk, przez trwały nośnik należy rozumieć materiał lub urządzenie służące do przechowywania i odczytywania informacji przekazywanych konsumentowi w związku z umową o kredyt, przez czas odpowiedni do celów jakim informacje te służą oraz pozwalające na odtworzenie tych informacji w niezmienionej postaci


tagi: forma pisemna umowy kredyt konsumencki pożyczka przez Internet pożyczkodawca ustawa o kredycie konsumenckim