Przedsiębiorca działający na rynku konkurencyjnym rywalizuje z innymi podmiotami o to, aby jego oferta zyskała największe zainteresowanie potencjalnych nabywców – konsumentów czy innych przedsiębiorców. Ten element rywalizacji jest istotą konkurencji. Jednak nie wszystkie praktyki są zgodne z prawem.
Nadmiernie bliskie relacje z konkurentami mogą w niektórych przypadkach skutkować uznaniem ich przez Prezesa UOKiK za antykonkurencyjne zmowy (tzw. porozumienia ograniczające konkurencję) i nałożeniem kar finansowych. Wysokość takiej kary w przypadku przedsiębiorcy może wynosić do 10 proc. jego obrotu, a w przypadku wykazania winy za zmowę konkretnej osobie z organów zarządzających (menadżerowi) – nawet do 2 mln złotych.
W najprostszym ujęciu – w relacjach z konkurentami należy unikać jakiejkolwiek formy komunikacji dotyczącej tematyki stanowiącej szeroko pojętą tajemnicę przedsiębiorcy. Dotyczy to w szczególności ustalania cen lub innych warunków umów. Innymi słowy, nie należy z konkurentami poruszać tematów poufnych z zakresu prowadzonej działalności, zwłaszcza jeżeli dotyczą one spraw aktualnych lub planów biznesowych na przyszłość.
Przedsiębiorco, bądź rozważny!
Aby nie narazić się na ryzyko postępowania antymonopolowego i w konsekwencji kary nałożonej przez UOKiK (należy unikać jakichkolwiek kontaktów z konkurentami, które mogłyby być interpretowane jako zmierzające do:
- ustalania cen lub warunków handlowych wobec innych podmiotów (np. określonych grup klientów);
- podziału terytorialnego rynków (ze wskazaniem, gdzie każdy z konkurentów będzie prowadził swoją działalność);
- podziału między konkurentów grup klientów lub kanałów dystrybucji (np. jeden podmiot prowadzi działalność w tzw. realu, drugi – w Internecie);
- ograniczenia innym podmiotom dostępu do rynku w efekcie zmowy lub *ustalania warunków uczestnictwa w przetargach.
Słowa mają znaczenie…
W przypadku każdej formy komunikowania się z konkurentami, należy bezwzględnie unikać sformułowań, które mogą wskazywać, że istotą komunikacji może być działanie naruszające prawo ochrony konkurencji (np. ustalone udziały rynkowe, wykluczenie, czarna lista, marże, ograniczanie dostępu, niszczenie rynku czy wojna cenowa). Nie należy podejmować z konkurentem rozmów, w których ujawnione zostaną plany biznesowe, bądź omówione i uzgodnione zasady traktowania klientów.
Warto pamiętać, że każde działanie zostawia ślad. Dotyczy to w szczególności korespondencji elektronicznej, która jest regularnie wykorzystywana w postępowaniach UOKiK jako dowód zawartej zmowy. Z perspektywy UOKiK również sam brak wyraźnej akceptacji propozycji konkurenta zmierzającej do ograniczenia konkurencji nie jest wystarczający do uniknięcia kary za zmowę (może być uznany za tzw. milczącą zgodę).
Jak ograniczać ryzyka…
Aby ograniczyć ryzyka najlepiej wszelkie umowy z konkurentami konsultować z perspektywy ich zgodności z prawem konkurencji (dotyczy to przykładowo umów typu joint venture, konsorcjów przetargowych, wspólnej produkcji lub zakupów, współpracy technologicznej lub w zakresie R&D). W wielu przypadkach działanie takie (i np. wprowadzenie do projektowanej umowy pewnych zmian) pomoże uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji ze strony organu antymonopolowego.