Nie zmawiaj się w przetargu
14/04/2021

Nie zmawiaj się w przetargu

Grzegorz Materna


Wiele jest kategorii porozumień uważanych za ograniczających konkurencję, ale tylko za zmowę przetargową grozi również kara pozbawienia wolności. Nieuczciwe praktyki oferentów ubiegających się o udzielenie zamówienia są szczególnie rygorystycznie traktowane na tle innych praktyk zakazanych.

Zmowy przetargowe to jedne z najpoważniejszych praktyk ograniczających konkurencję. Zakazane jest zarówno zmawianie się przez startujących w przetargu oferentów ubiegających się o udzielenie zamówienia, jak i „ustawianie przetargu” przez jego organizatora z konkretnym wykonawcą. Każda z tych zmów przetargowych jest groźna i prowadzi do zaprzeczenia idei przetargu, jakim jest uczciwa rywalizacja niezależnych oferentów na równych zasadach i z szansą na wygraną pod warunkiem przedstawienia najlepszej oferty.

Na zmowach tracimy wszyscy

Zmowa sprawia, że przetarg staje się fikcją. Przestaje gwarantować wyłonienie oferty optymalnej, taniej i o odpowiedniej jakości. Tracą na tym inni oferenci (uczciwi przedsiębiorcy), których oferta nie została wybrana. Traci na tym także organizator przetargu. W konsekwencji tracą także konsumenci. Gdy organizatorem przetargu jest komercyjna firma kupująca w trybie konkursowym półprodukty do wykorzystania w swoich produktach, zmowa oferentów odbije się na cenach tych produktów. Gdy organizatorem przetargu, którego dotyczy zmowa, jest podmiot publiczny (np. szkoła zamawiająca komputery na zajęcia informatyczne), odczują to wszyscy obywatele w większych wydatkach budżetowych lub niższym poziomie świadczeń publicznych. Na taki bezpośredni negatywny wpływ zmów przetargowych jest wiele dowodów. Szacunki OECD wskazują, że gdyby skuteczniej zwalczać zmowy, można byłoby obniżyć ceny ofert w zamówieniach publicznych nawet o 20% (http://www.oecd.org/daf/Competition/cartels/42594486.pdf)

Za zmowy odpowie nie tylko firma

Z tych względów dopuszczenie się zmowy przetargowej obarczone jest szczególnym ryzykiem tak dla przedsiębiorcy jak i dla jego pracowników, którzy ze zmową mogli mieć coś wspólnego. Gdy bowiem porównać to z innymi antykonkurencyjnymi praktykami rynkowych, zmowy przetargowe są traktowane szczególnie rygorystycznie. Uświadamia to zarówno lektura przepisów prawa, jak i obserwacja bieżącej aktywności Prezesa UOKiK – wydawanych decyzji i ogólnych deklaracji o priorytetach polityki konkurencji.

Jako jedyna kategoria praktyk ograniczających konkurencję zmowy przetargowe (gdy dotyczą przetargów publicznych) są w prawie polskim nie tylko naruszeniem prawa konkurencji, ale także przestępstwem. Są to zarazem jedyne praktyki, za które nie tylko przedsiębiorca może zostać ukarany przez UOKiK karą finansową (do 10% rocznego obrotu), ale także uczestniczącemu w zmowie pracownikowi grozi również kara pozbawienia wolności (do lat 3). Ponadto zwalczanie zmów przetargowych UOKiK uznaje za jeden z priorytetów polityki konkurencji (zob. przyjęta przez Radę Ministrów „Polityka Ochrony Konkurencji i Konsumentów”; https://www.uokik.gov.pl/kompetencje_prezesa_uokik5.php). Idą za tym stosunkowo częstsze działania w tej sferze. Widać to jak na dłoni po samych liczbach decyzji w sprawach zmów przetargowych i w sprawach innych nielegalnych porozumień (https://decyzje.uokik.gov.pl/bp/dec_prez.nsf). W roku 2019 na ogółem siedem wydanych decyzji dotyczących antykonkurencyjnych porozumień aż sześć dotyczyło zmów przetargowych. W roku 2018 były to dwie decyzje z ogółem trzech w sprawach antykonkurencyjnych porozumień. W roku 2017 – siedem z ogółem dwunastu.

Compliance ochroni przed karą

To wystarczające powody, żeby przedsiębiorcy szczególnie w obszarze zamówień publicznych zapewnili zgodność swoich praktyk i procedur działania z prawem. Odpowiedzialność antymonopolową przedsiębiorcy mogą rodzić nawet działania pojedynczych pracowników, nieuzgodnione i niezakomunikowane organom zarządzającym oraz sprzeczne z zasadami i wartościami, jakie firma wyznaje w swojej praktyce gospodarczej (np. uzgodnienie przez pracownika lub menedżera warunków oferty przetargowej z osobą przygotowującą ofertę konkurenta). Brak wiedzy organu zarządzającego o zakazanych praktykach nie zwalnia przedsiębiorstwa od odpowiedzialności i nie chroni firmy przed wysokimi karami finansowymi.


tagi: compliance odpowiedzialność antymonopolowa odpowiedzialność karna odpowiedzialność managerów odpowiedzialność menadżerów UOKiK zmowy przetargowe