Program łagodzenia kar (leniency) daje szansę uniknięcia kary finansowej uczestnikom antykonkurencyjnych porozumień za cenę współpracy z Prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i pomocy w wykryciu naruszenia. Wnioskodawca leniency może liczyć nawet na całkowite uniknięcie sankcji finansowej (lub na jej obniżenie), ale musi spełnić określone wymogi. Inaczej czeka go rozczarowanie. Ten tekst przybliża przykłady takich rozczarowań, kiedy Prezes UOKiK odprawił wnioskodawcę leniency z kwitkiem.
Wstęp
Wiele już powiedziano o korzyściach jakie programy łagodzenia kar (leniency) przynoszą zarówno Prezesowi UOKiK, jak i uczestnikom antykonkurencyjnych porozumień. Istotą leniency jest gwarancja odstąpienia lub obniżenia kary pieniężnej dla uczestnika antykonkurencyjnego porozumienia, który zgodził się na współpracę w wykryciu naruszenia i dostarczył Prezesowi UOKiK nieznane mu jeszcze, istotne dowody naruszenia. Z perspektywy Prezesa UOKiK korzyścią jest cenny dostęp do wiarygodnych źródeł informacji o najtrudniejszych do wykrycia (bo najczęściej sekretnych) naruszeniach prawa konkurencji – kartelach i innych antykonkurencyjnych porozumieniach. Z perspektywy wnioskodawcy leniency (mogą nimi być uczestniczący w zakazanej praktyce przedsiębiorcy jak i ich menedżerowie) udział w programie łagodzenia kar daje możliwość zagwarantowania sobie, że kara nie zostanie nałożona (gdy jako pierwszy uczestnik zakazanej praktyki podjął współpracę z Prezesem UOKiK i spełnił dodatkowe wymogi)[1] lub znaczącego złagodzenia kary (opcja dostępna dla następnych w kolejce)[2].
Uzyskanie korzyści związanych z programem łagodzenia kar jest możliwe pod warunkiem spełnienia wymogów określonych w art. 113a i nast. ustawy z 16.02.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów[3] (dalej: ustawa). Na naszych stronach pisaliśmy już zarówno o korzyściach płynących z leniency jak i o kryteriach, które wnioskodawca musi spełnić, by uzyskać odstąpienie lub obniżenie kary[4]. Warto przypomnieć, że spośród tych kryteriów kluczowy jest wymóg dostarczenia istotnych w sprawie dokumentów lub informacji o naruszeniu, których Prezes UOKiK wcześniej nie posiadał, a które są wystarczające do wszczęcia postępowania lub istotnie pomagające w wydaniu decyzji. Na tym jednak obowiązki wnioskodawcy leniency się nie kończą. Oprócz dostarczenia z własnej inicjatywy określonych dokumentów lub informacji, konieczna jest gotowość stałej współpracy z organem przez cały okres trwania postępowania. Przedsiębiorca planujący złożenie wniosku leniency już od powzięcia takiego zamiaru nie może np. niszczyć lub ukrywać dowodów porozumienia. Nie może też ujawniać zamiaru złożenia wniosku innym uczestnikom zakazanego porozumienia[5]. Niespełnienie ustawowych wymogów prowadzi do nieuwzględnienia wniosku leniency.
Wnioskodawca musi dostarczyć istotne, nowe dowody
Podstawowym wymogiem uczestnictwa w programie łagodzenia kar jest dostarczenie Prezesowi UOKiK nieznanych mu wcześniej informacji i dokumentów, które przyczynią się do rozstrzygnięcia sprawy[6]. Tymczasem w dotychczasowej praktyce zdarzało się już, że wniosek leniency nie był uwzględniany z uwagi na nieprzedstawienie takich informacji.
Przykładowo w zakończonym decyzją z 31.12.2013 r. nr DOK-6/2013 postępowaniu w sprawie ograniczającego konkurencję porozumienia na krajowym rynku detalicznej sprzedaży zegarków Prezes UOKiK nie uwzględnił wniosku spółki organizującej sieć dystrybucji zegarków o obniżenie kary pieniężnej. Wnioskodawca występujący z takim wnioskiem obowiązany jest przedstawić dowód na potwierdzenie istnienia porozumienia mający „istotną wartość dodaną” w porównaniu do materiału dowodowego posiadanego przez Prezesa UOKiK w chwili złożenia wniosku[7]. Prezes UOKiK uznał jednak, że ten wymóg nie został spełniony. Po pierwsze, przedstawione mu dowody nie stanowiły istotnej wartości dodanej w stosunku do dowodów zgromadzonych jeszcze przed wszczęciem postępowania antymonopolowego, m.in. podczas przeszukania w biurach wnioskodawcy. Po drugie, dowody tożsame z tymi, które przekazał wnioskodawca, ujawnił Prezesowi UOKiK wcześniej inny przedsiębiorca[8].
Co ważne, nieuwzględnienie wniosku leniency nie uniemożliwia Prezesowi UOKiK wykorzystania informacji i dowodów, które wnioskodawca przedstawił. Potwierdził to Sąd Najwyższy stwierdzając, że Prezes UOKiK może „skorzystać z dowodów uzyskanych w związku ze złożeniem wniosku o program leniency, nawet gdy wniosek taki został przedsiębiorcy (wnioskującemu) zwrócony” oraz, że „zgłoszenie się do programu jest dobrowolne. Zwrócenie wniosku przez organ nie może, zdaniem Sądu Najwyższego, skutkować brakiem możliwości wykorzystania dowodów pozyskanych od wnioskującego”[9].
Wnioskodawcy nie mogą składać wniosków kolektywnie
O współpracy z Prezesem UOKiK w ramach programu łagodzenia kar wnioskodawcy powinni decydować samodzielnie, a nie kolektywnie. Program łagodzenia kar przewiduje, że tylko jeden wnioskodawca może uzyskać całkowite odstąpienie od nałożenia kary, wobec czego Prezes UOKiK musi mieć możliwość ustalenia kolejności wpływu wniosków.
Powyższej zasady nie można – jak pokazała praktyka – obejść poprzez równoczesne (w jednej kopercie) złożenie wniosków leniency przez kilku uczestników zakazanego porozumienia. Tymczasem taka sytuacja miała miejsce w zakończonym decyzją z 31.12.2010 r. nr DOK-11/2010 postępowaniu w sprawie porozumienia ograniczającego konkurencję na krajowym rynku hurtowego obrotu wyrobami ogrodniczymi. Postępowanie to zostało wszczęte w następstwie informacji uzyskanych przez Prezesa UOKiK z treści wniosków leniency złożonych przez dwóch przedsiębiorców równocześnie (tzn. w jednej kopercie nadanej pocztą na adres UOKiK). Prezes UOKiK nie uwzględnił tych wniosków argumentując, że złożenie ich w jednej kopercie uniemożliwiło ustalenie kolejności wpływu wniosków od poszczególnych przedsiębiorców, podczas gdy „tylko jeden uczestnik danego porozumienia może skutecznie ubiegać się o całkowite zwolnienie z kary”. Według Prezesa UOKiK wynika to z celów programu leniency, do których należy rozbicie solidarności uczestników porozumienia. Nie może być mowy o zakończeniu dalszych uzgodnień w ramach zakazanego porozumienia, jeżeli jego uczestnicy wspólnie podejmują próbę solidarnego uniknięcia odpowiedzialności finansowej za naruszenie prawa konkurencji[10].
Wyjątkiem spod powyższej zasady jest sytuacja, gdy w antykonkurencyjnym porozumieniu uczestniczą przedsiębiorcy należący do jednej grupy kapitałowej. Prezes UOKiK uznaje, że choć są to formalnie odrębni przedsiębiorcy, w rzeczywistości realizują tożsamy cel gospodarczy i praktycznie niemożliwe jest, aby wobec siebie występowali z pozycji konkurentów. Dlatego w zakończonym decyzją z 3.12.2020 r. nr DOK-5/2020 postępowaniu w sprawie porozumienia na warszawskim rynku energii cieplnej Prezes UOKiK uwzględnił wniosek leniency złożony przez PGNiG Termika SA w ten sposób, że odstąpił od nałożenia kary pieniężnej na tego przedsiębiorcę, a także na jego spółkę matkę (PGNiG SA), która również została uznana za uczestnika porozumienia. W uzasadnieniu Prezes UOKiK wyjaśnił, że „wniosek o odstąpienie od wymierzenia lub o obniżenie kary pieniężnej złożony przez spółkę zależną, z uwagi na przynależność do jednej grupy kapitałowej, obejmuje swoim zakresem również spółkę matkę”[11]. Podejście takie usankcjonowała nowelizacja ustawy, która weszła w życie 20 maja 2023 r.[12] Zgodnie z jej art. 113j, złożony przez przedsiębiorcę wniosek leniency obejmuje również: (1) przedsiębiorców wywierających decydujący wpływ na tego przedsiębiorcę; (2) przedsiębiorców, na których ten przedsiębiorca wywiera decydujący wpływ[13] oraz ich menedżerów.
Wnioskodawca musi zaprzestać uczestnictwa w porozumieniu
Do wymogów, których spełnienia oczekuje się od wnioskodawcy leniency należy zaprzestanie uczestnictwa w porozumieniu przed złożeniem wniosku o obniżenie kary pieniężnej albo niezwłocznie po jego złożeniu[14]. Co ważne, zaprzestanie musi być pełne i dotyczyć całego porozumienia będącego przedmiotem postępowania, a nie tylko niektórych jego aspektów.
Powyższego wymogu nie spełnił jeden z adresatów decyzji Prezesa UOKiK z 20.12.2023 r. nr DOK-5/2023. Wystąpił on z wnioskiem o obniżenie wysokości kary, ale niezaprzestanie naruszenia uniemożliwiło uwzględnienie jego wniosku przez Prezesa UOKiK.
W przywołanej decyzji Prezes UOKiK stwierdził naruszenie przez producenta produktów wykorzystywanych do monitoringu, kontroli dostępu i systemów bezpieczeństwa (Dahua Technology Poland) i jego dystrybutorów zakazu wertykalnych porozumień ograniczających konkurencję. Prezes UOKiK zidentyfikował przy tym dwa naruszenia: (1) cenowe, tj. zawarcie porozumienia polegającego na: ustalaniu cen[15], (2) podziałowe, tj. zawarcie w odniesieniu do tych samych produktów porozumienia o podziale rynków poprzez przydzielanie dystrybutorom transakcji sprzedaży produktów do odbiorców[16]. Jak wynika z lektury decyzji, wnioskodawca leniency nie miał problemu z wykazaniem zaniechania cenowego aspektu porozumienia, natomiast prawdopodobnie źle zinterpretował to, jakie działania zapewnią zaprzestanie naruszenia podziałowego.
Jak wyjaśnił Prezes UOKiK, do naruszenia zakazu porozumień w sprawie podziału rynków doszło wskutek tego, że „w przypadku transakcji na dużą kwotę dotyczącą instalacji produktów, Dahua przyznawała pierwszemu dystrybutorowi, który zgłosił taką transakcję, wyższy rabat, a także tzw. ochronę projektową. Inny dystrybutor nie mógł wówczas zaoferować temu samemu klientowi, w zakresie tej samej transakcji, tożsamej oferty w konkurencyjnej cenie. Pracownicy Dahua podejmowali także działania mające na celu zniechęcanie dystrybutorów do konkurowania o ten sam projekt”[17].
W celu zaniechania praktyki podziałowej wnioskodawca leniency zapewnił, aby jego pracownicy przestali zniechęcać dystrybutorów, którzy nie byli objęci ochroną projektową, od konkurowania z tymi, którzy mieli zarejestrowany projekt. Prezes UOKiK uznał jednak, że nie jest to wystarczające. Według organu antymonopolowego praktyka nie została zaniechana gdyż nadal stosowana była zasada przydzielania projektów od początku przygotowanych na produktach Dahua wyłącznie jednemu dystrybutorowi, który jako pierwszy zgłosił projekt[18]. Według Prezesa UOKiK wnioskodawca leniency zaniechał kwestionowanej praktyki dopiero gdy również „zaniechał przydzielania projektów od początku przygotowanych na produktach Dahua wyłącznie jednemu dystrybutorowi, który jako pierwszy zgłosił taki projekt”[19].
Złe zinterpretowanie przez wnioskodawcę leniency warunków zaniechania naruszenia kosztowało go karę w wysokości ponad 22 mln zł[20]. Kary finansowe nałożono też na dwóch menedżerów spółki (245 000 zł i 75 000 zł).
Zakończenie
Podane przykłady pokazują, że uczestnicy antykonkurencyjnych porozumień chcący skorzystać z dobrodziejstw programu łagodzenia kar muszą wykazać się nie tylko wolą współpracy z Prezesem UOKiK, ale realnie i wypełniać wszystkie wymogi ustawowe, począwszy od zgromadzenia i przedstawienia informacji i dokumentów mogących stanowić dla Prezesa UOKiK istotny materiał dowodowy, a kończąc na spełnieniu szczegółowych wymogów formalnych, nie zapominając o …zaprzestaniu naruszania prawa.
Przypisy
[1] Art. 113b ustawy.
[2] Art. 113c ustawy.
[3] T.j. Dz.U. z 2023, poz. 1689.
[4] https://hansberrytomkiel.com/leniency-szansa-dla-skruszonych-kartelistow/ Pisaliśmy również o tym, jak w praktyce działa program łagodzenie kar na przykładzie orzecznictwa Prezesa UOKiK w sprawach antykonkurencyjnych porozumień wertykalnych (https://hansberrytomkiel.com/porozumienia-wertykalne-w-orzecznictwie-prezesa-uokik-w-latach-2019-2021/) oraz o ostatnich zmianach prawnych, których celem było zwiększenie szans na skuteczne zafunkcjonowanie programu łagodzenia kar w sprawach dotyczących zmów przetargowych (https://hansberrytomkiel.com/najnowsze-zmiany-w-prawie-konkurencji-perspektywa-biznesu-cz-2/).
[5] Art. 113a ust. 6 ustawy.
[6] Ubiegający się o odstąpienie od kary pieniężnej musi jako pierwszy przedstawić(a) dowód lub informacje pozwalające na wystąpienie do SOKiK z wnioskiem o udzielenie zgody na przeprowadzenie przeszukania, o ile w chwili przedstawienia tego dowodu lub informacji Prezes UOKiK nie posiadał dowodów lub informacji pozwalających na przeprowadzenie przeszukania lub nie rozpoczął jeszcze przeszukania dotyczącego tego porozumienia, albo (b) dowód, który w ocenie Prezesa UOKiK jest wystarczający do stwierdzenia naruszenia zakazu porozumień ograniczających konkurencję, o ile Prezes UOKiK nie posiadał w chwili złożenia wniosku dowodu wystarczającego na stwierdzenie tego naruszenia, a żaden inny wnioskodawca nie spełnił w tym samym czasie warunku określonego w lit. a (art. 113b ust. 1 pkt 2 ustawy). Ubiegający się o obniżenie kary pieniężnej obowiązany jest przedstawić dowód na potwierdzenie istnienia porozumienia mający istotną wartość dodaną na potrzeby udowodnienia naruszenia zakazu porozumień ograniczających konkurencję – w porównaniu do materiału dowodowego posiadanego przez Prezesa UOKiK w chwili złożenia wniosku leniency (art. 113c ust. 1 pkt 2 ustawy).
[7] Art. 113c ust. 1 pkt 2 ustawy.
[8] Decyzja nr DOK-6/2013, pkt 174-184.
[9] Wyrok SN z 15.02.2019 r. (I NSK 11/18).
[10] Decyzja nr DOK-11/2010, pkt 2-3.
[11] Decyzja nr DOK-5/2020, pkt 541-543,
[12] Dz.U. z 2023, poz. 852.
[13] Zgodnie z art. 6b ust. 2 i 3 ustawy, wywieranie decydującego wpływu „zachodzi w sytuacji, gdy między przedsiębiorcami istnieją takie powiązania ekonomiczne, prawne lub organizacyjne, których skutkiem jest wykonywanie lub dostosowywanie się przez przedsiębiorcę, na którego jest wywierany decydujący wpływ, do instrukcji udzielanych mu przez przedsiębiorcę wywierającego decydujący wpływ, w sposób ograniczający lub uniemożliwiający jego samodzielne zachowania na rynku”. Zarazem domniemywa się, że przedsiębiorca wywiera decydujący wpływ „jeżeli jego udział w kapitale przedsiębiorcy, na którego wywiera on decydujący wpływ, przekracza 90%”.
[14] Art. 113a ust. 9 oraz art. 113c ust. 1 pkt 5 i ust. 2 ustawy. Wnioskodawca może natomiast kontynuować działania, których podjęcie, w ocenie Prezesa UOKiK, jest niezbędne do zapewnienia skuteczności postępowań prowadzonych przez Prezesa UOKiK (art. 113a ust. 9 ustawy).
[15] Naruszenie art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy i art. 101 ust. 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE).
[16] Naruszenie art. 6 ust. 1 pkt 3 ustawy i art. 101 ust. 1 lit. c TFUE.
[17] Komunikat UOKiK „Zmowa przy sprzedaży sprzętu do monitoringu – Prezes UOKiK nałożył ponad 37 mln zł kar”, 10.01.2024, https://uokik.gov.pl/zmowa-przy-sprzedazy-sprzetu-do-monitoringu-prezes-uokik-nalozyl-ponad-37-mln-zl-kar
[18] Decyzja nr DOK-5/2023, pkt 256.
[19] Decyzja nr DOK-5/2023, pkt 261, zob. też pkt 347.
[20] Gdyby wniosek został uwzględniony, Prezes UOKiK obniżyłby karę o maksymalnie 50%.